środa, 4 września 2013

Cukier

Przerażające ile cukru jest w tym co na codzień nas kusi.Następnym razem jak będę miała ochotę na słodki napój zajrzę sobie tu  i ochłonę :)


11 komentarzy:

  1. czy te obrazki naprawdę w 100% oddają zawartości cukrów?
    chodzi mi o truskawki - coś mało!
    i płatki cheerios! omg aż nie wierzę, ale to chyba inne cheerios niż sa dostepne w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie najbardziej przerażają napoje typu cola które wciąż lubie sobie wypić.Tyle cukru! Obrzydliwość O_o

      Usuń
    2. ja się coca-coli oduczyłam pić już dawno i w ogóle nie mam na nią ochoty, mało tego ona mi zwyczajnie przestała smakować.

      Usuń
  2. Kostka cukru w przypadku cheerios odnosi się do miski a nie całej paczki

    OdpowiedzUsuń
  3. No faktycznie... a ja przed chwilą pochłonęłam pół arbuza ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Źle to niektórzy interpretują. Po mimo tego, że ktoś tam zjadł pół arbuza to dostarczył sobie wielu witamin i soli mineralnych, błonnika i oczywiście wody. "Zapchał się" i zjadł coś słodkiego oraz oczywiście dostarczył mniejszą ilość kalorii. To zdecydowanie lepiej rzutuję aniżeli snickers i jego wartość kaloryczna oraz wszystkie konserwanty itp. Poza tym fruktoza to cukier pochodzenia naturalnego i to także na plus aniżeli sacharoza. Nie popadajmy w skrajność :D Dobry artykuł :D


    Kilka pytań bez odpowiedzi, kilka pragnień i nadziei. Jak każdego obracającego się w sferze 'obsesja jedzenia'? A co ty sądzisz na ten temat? --> dzisiejsza-nadzieja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie,chciałam tu pokazać głownie zawartość szkodliwego i niepotrzebnego cukru w tym co nas najbardziej kusi czyli przekąski i słodkie napoje :) Owoce i warzywa to zupełnie inna bajka.

      Usuń
  5. Uwielbiam Mountain Dew, ale na szczęście nie piję go często. Nie przypuszczałam, ze może być w nim AŻ TYLE cukru.

    OdpowiedzUsuń
  6. :OO nawet w keczupie? :OOO nie wierze :OOO
    co za zycie no, wstretny cukier jest wszedzie, kupilam sobie ostatnio figura no-apetite bo takie parcie na słodycze mam teraz ze az sie w glowie nie miesci :(((

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! To dla mnie ogromna motywacja :)